LZS ZDZIARY - Unia Nowa Sarzyna 2:2

LZS Zdziary – Unia Nowa Sarzyna 2:2 (1:0)

Bramki : Pachla 18', Paprocki 58'.

Skład:Piotrowski -Węglinski, Startek, Pachla, Smutek, Pająk(65’W.Urbanik), K.Urbanik (80’Mika), Wojtas, A.Cichoń,Gruszczyk(75’Pieróg) - Paprocki.

Unia Nowa Sarzyna – LZS Zdziary 2-2 (1-0)

Bramki:18’Pachla,58’Paprocki -70’Bieńkowski,84’ Klocek.

Skład Unia Nowa Sarzyna:Żuraw - Kulec, Pieróg, Bielak, Mierzwa, Fil, Dubiel (60. Siuzdak), Dawid Bieńkowski, Sobota, Klocek, Gnatek.

Gospodarze odpoczątkumeczu ruszyli ochoczo z atakami nabramkęgości co rusz stwarzając sobie sytuacje alejekoncertowo marnowali. Już na samym początku meczu bramkarzgościwypluł piłkę na 4 metr ale nikt niezdążył z dobitką i sytuacja została zmarnowana. W kolejnej sytuacji po stałym fragmencie gry celna główką piłkę do bramki posłał Pachla. W następnych minutach meczu a już właściwie do końca pierwszej połowy meczu gospodarze stworzyli sobie sześć stuprocentowych sytuacji ale je marnowali ,sytuacjesam na sam z bramkarzem marnowali napastnicy gospodarzy a dokładnie po trzy każdy z napastników. Goście byli chyba oszołomieni takim obrotem spraw i nie stworzylizagrożeniapod bramką gospodarzy w pierwszej połowie. Drugapołowa zaczęła się od zmarnowanej sytuacji sam na sam przez gospodarzy ale w następnej sytuacji Paprocki strzelił bramkę wychodząc sam na sam z bramkarzem i strzelając w długi róg. Po kilku następnych minutach oko w oko z bramkarzem staje pomocnik gospodarzy ale jak zwykle nie potrafi wykorzystać sytuacji nie trafia w bramkę,później jeszcze bramkarz gości trzy razy wypluwa piłkę ale nie ma kto dobić piłki , a że nie wykorzystane sytuacje się mszczą to goście po niegroźnym strzale bramkarz wypluwa piłkę a zawodnik gości strzela z około pod poprzeczkę (w zespole gospodarzy nie miał kto dobijać takich piłek u gości od razu pierwsza taka sytuacja i pada bramka). Goście zwietrzyli szanse na remis i odważniej zaatakowali czego efektem była bramka pod koniec meczu .

Gospodarze ten mecz powinni wygrać bez problemów ale kolejny raz szwankowała skuteczność i szkoda straconych trzech punktów.